Odpowiednia pielęgnacja skóry atopika to nie tylko emolienty i natłuszczanie.
Ważne jest to w co ubieramy nasze maleństwo. Czasem wydaje się że maleństwo ma sucho, pełny brzuszek jest mu ciepło jest z mamą ale i tak marudzi jakby było coś nie tak. Nie ma nic gorszego niż swędząca skóra
Kupujemy ubrania tylko i wyłącznie ze 100% bawełny bez domieszek. Skóra musi cały czas oddychać. Bawełna jest delikatna a poliestrowe domieszki podrażniają delikatne ciałko. To prawda że ubrania poliestrowe lub z domieszką są tańsze ale nawet w zwykłym ciucholandzie kupimy koszulki bawełniane. Wystarczy je wyprać w 90 stopniach i będą idealne.
Oprócz składu liczy się kolor. Na bieliznę i warstwę przy skórze wybieramy najlepiej białe nie barwione ubranka. Kolor także może uczulać i powodować swędzenie delikatnej skóry, dlatego ja pod wszystko zakładam małemu białe body a na wierzchu już może być kolorowo.
Pranie. Niby każdy wie jak prać ubrania ale czy napewno??
Niestety ale w tym wypadku pranie w proszku dla dorosłych odpada, za dużo chemii.
Po pierwsze używamy płynu/proszku przeznaczonego dla alergików i najlepiej połowę porcji podanej na opakowaniu. A najlepiej prać w proszku wasnej roboty ;) albo w sodzie. (jak zrobić proszek będzie w jednym z nastepnych postów)
Do płukania nie używamy żadnych płynów. Jeśli Azs nie jest silny to możemy się pokusić o płyny da alergików. Pranie zawsze nastawiam na drugie płukanie. Płukać można też w wodzie z octem i dodatkiem olejku lawendowego zamiast płynu do płukania pranie jest wtedy ładnie zmiękczone.
Białą bieliznę bawełnianą (bodziaki i koszulki) nastawiam na 90 stopni. I zawsze prasuję (coś czego nie znoszę ae da dziecka wszystko)
A wy jak pierzecie maluszkom ubranka??
Franek na szczęście atopikiem nie jest, ale i tak piorę mu ubranka w proszku dla niemowląt i nigdy nie dodaje płyny do płukania. Na skład ubranek też patrzę, muszą oddychać, ponieważ synek niestety poci się dość mocno, taka genetyczna przypadłość.
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam. Robimy, co możemy i dalej u Myszy wyskakują suche plamki. Zmora, po prostu zmora.
OdpowiedzUsuńWitam Chciałam spytać o ten proszek jak zrobićproszek dla atopika mam 3 dzieci mój roczny sym ma azs wiem że dużo pracy przed nami aby mały miał dośc normalne życie jak to wygląda u pani czy jest szansa na całkowite wyleczenie czerwonych plam mój syn ma stasznie czerwone poliki i skóre na klatce piersiowej ząbkójemy więc dochodzi jeszcze ślinienie
OdpowiedzUsuńprosze o pomoc
Proszę o kontakt mailowy, lub przez fb. bernadettabolek@gmail.com bedzie nam wygodniej korespondować.
UsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMyślicie, że warto byłoby zainwestować w suszarkę do ubrań i czy mogłaby mieć ona znaczenie, jeśli chodzi o skórę z AZS? Gdzieś natrafiłam na taki artykuł i sprzęty w bardzo dobrych cenach widziałam na stronie https://www.oleole.pl/suszarki.bhtml więc wydaje mi się, że jeśli to działa, to zainwestuję, bo AZS mam ja i moja córka.
OdpowiedzUsuńWiecie, co mnie zawsze też zastanawiało? Czy takie dzieciaki mogą nosić takie kalosze https://butymodne.pl/kalosze-dla-dzieci-c83659.html ? Chodzi o to, czy skóra mocno się w nich nie parzy, nie uciska i czy nie powoduje to gorszych zmian.
OdpowiedzUsuń