Rozmawiałam już z mężem i pokazywałam mu zdjęcia co to jest i jak się nosi (bo on to wogóle zielony), generalnie jest za a to nie z powodu ekologii a oszczędności. Jak wiemy pieluchy wilorazowe, chusteczki kosztują.
Obecnie dla naszego 19 miesięcznego Antośka jest to koszt chusteczki około 50 zł miesięcznie, używamy ich też na spacerze do rąk buzi itp. pieluchy wielorazowe 2-3 opakowania w ciągu miesiąca koszt około 100 zł miesięcznie. więc to mniej więcej 150zł miesięcznie, Antek ma już 19 miesięcy więc można przyjąć że przez ten czas wydaliśmy w zaokrągleniu około 2850, a mały miał 2 krotnie zapalenie prącia i pachwin więc wtedy pieluch szło dużo więcej jak i dużo więcej zużywa noworodek, bo po każdym siknięciu musiałam go umyć i przewinąć więc napewno przekroczyliśmy kwotę około 3500zł. na jednorazowe pieluchy i chusteczki.
Bardzo fajnym rozwiązaniem dla jednorazowych chusteczek sa myjki Cheeky Wipes. Dostępne w zestawach
Wielorazowe myjki które można prać, w pralce, jest nawet do tego specjalny worek. A w zestawie jest 25 białych, różowych bądź turkusowych myjek. Koszt takiego zestawu to około 250zł. Więc dość szybko by nam się zwrócił, tym bardziej że choć będę próbowała to nie wiem czy uda mi się do czerwca odpieluchować Antosia. Więc gdybym używała go do obu moich pociech to myślę że w 3-4 miesiące zwrócił by mi się koszt tego pudełeczka. Opinie w internecie które znalazłam są dość pochlebne.
A co do pieluch to wczytuję się co i jak ile kupić na początek i jakich. Choć zastanawiam się czy kupić od razu cały pakiet czy może 2-3 pieluchy i zobaczyć jak to będzie u nas w praktyce. W internecie jest mnóstwo pieluch, otulaczy itp do wyboru do koloru a i cenowo widziałam od około 25zł najtańsze do 80zł
A jeśli chodzi o wzornictwo to naprawdę jest w czym wybierać.
Czy będą wielorazówki??? Czas pokaże.
Jeśli używacie i macie jakieś wskazówki to chętnie poczytam, wrzucajcie linki do siebie jeśli macie na blogach coś więcej na ten temat. Coś co się przyda laikowi.