Oj tak to już 6 miesięcy jak Staś jest z nami.
Czasem zastanawiam się kiedy to minęło i nie mam pojęcia. Zdecydowanie za szybko.
Przy trójce dzieci i codziennych sprawach jak zabawa ze starszakami, zakupy, gotowanie, pranie i sprzątanie nie mam czasu delektować się macierzyństwem tak jak bym chciała.
Są oczywiście przytulaski i inne pieszczoszki ale to mało a doba za krótka.
Maluch rośnie jak na drożdżach a właściwie na piersi mojej jest cały czas. Dziś na jednym z blogów dodałam komentarz odnośnie kp "Jak jak kocham ten stan kiedy liczymy się tylko ja i on" To czas kiedy jesteśmy tylko my dwoje i nic innego się nie liczy choć matczyne ucho nasłuchuje co robią dwaj pozostali.
Alergia na białko krowie jak była tak jest nadal, więc dieta moja coraz zdrowsza :D od ponad miesiąca czekoladki i inne ustrojstwa poszły na bok.
Powoli biorę się za rozszerzanie diety smyka, zaczęłam od ekspozycji na gluten co ciekawsze kaszką bezglutenową.... Więc zabieramy się ponownie za gluten. Była też marcheweczka i jabłko. I tu mały dostał od czegoś wysypki. Albo zjadłam coś w czym ukryte było mleczko albo to marchewka. Wysypka już zeszła i jutro próbujemy marchewkę od nowa.
Waga pewnie duża dawno nie była sprawdzana cały czas szczepienia przekładane bo jak nie oskrzela to coś. Choć nad tym akurat nie ubolewam bo się boję tych szczepionek i to bardzo. W tym tygodniu myślę że uda nam się wszystko załatwić.
Ubranka 74 choć i te czasem są małe.
Ząbek sztuk jeden trzy pozostałe niedługo dołączą.
Kochana mój 28 kończy 7 miesięcy - też nie wiem kiedy to zleciało :) coś niesamowitego. Ja mam tylko jedno dziecko a też mam wrażenie, że czas leci zbyt szybko :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że najwolniej czas płynie przy pierwszym dziecku, później trzeba dopilnować starszaka i dla młodszego maleństwa nie ma tyle czasu :(
OdpowiedzUsuńZ glutenem i kaszką bezglutenową wygrałaś :D
Trudno uwierzyć, że to już pół roku :)
OdpowiedzUsuńNam w niedzielę stuknęło 10 miesięcy, nie wiem kiedy zleciało. Dalej uwielbiam karmienie piersią, Franio to mały cycoholik ;D. Stasio pięknie Ci rośnie, długi z niego chłopka skoro już wyrasta z ubranek w rozmiarze 74 ;D
OdpowiedzUsuńPowiem ponownie, nie wiem jak Ty ogarniasz swoją gromadkę, ale Twoje najmłodsze jest najsłodsze :D
OdpowiedzUsuńbędziecie stosować blw?
OdpowiedzUsuń