Insagramowe zdjęcia.
To tylko część wybranych zdjęć z lipca i kilka czerwcowych.
Babcine podwórko, w tle koparka która kopała miejsce na utwardzenie nawierzchni.
Dzieci siedziały w oknie i oglądały z zaciekawieniem
Jedna z naszych ulubionech książeczek Janka.
Chyba musimy o niej więcej napisać
Antek i jego kumpel z lusterka :)
Nasze domowe chipsy :D
Witamiowa bomba
Kolejne zdjęcie z łapką :)
Muszę je szybko robić bo inaczej jedzenie znika
Kocham ten zapach do tej pory były odżywki do włosów a od niedawna olejek do twarzy. Jak dla mnie rewelacja.
Takie dziurki mi się trafiły... :D
A za takim autkiem jechałam. Cały był wymalowany.
Antek podgląda stopki Stasia :D
Domowy kisiel wiśniowy :)
Wrzucanie szyszek z powrotem na drzewo
Pierwszy wypad na łono natury.
My ze Stasiem pod drzewkiem a tata z dziećmi gdzieś tam
Choć stopy musiałam wsadzić :D
Pierwszy wypad na plac zabaw mam i dzieci
Tak Staś odpływa w krainę snu po cysiowaniu.
Mruży i otwiera oczy aż wreszcie śpi
Kręcę kręcę a on nie ma dość. Nigdy :)
Staś
Tu dźwigamy główkę
Dzieci biegają a matka w cieniu pełny relaks
Śpimy na boku
Płyn micelarny z wodą różaną. Pachnie bosko
Knedle ze śliwkami.
Chyba wrzucimy przepis.
Koniu, ognisko kielbaski, Staś pod drzewkiem matka ma relaks :D
uwielbiam patrzeć na Twoich chłopców...mają takie pocieszne mordeczki...aaaa...i koniecznie proszę przepis na te knedelki ;-) buziaki dla was...Staś rośnie w oczach....
OdpowiedzUsuńchyba wrzućcie przepis :P
OdpowiedzUsuńWidzę, że my, mamuśki, mamy podobny gust :P również rozkochałam siew sowach i mam identyczny kocyk i pieluszkę :P do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne fotki :)
OdpowiedzUsuńDzieci śmiesznie wyglądają w tych kolorowych smoczkach :))
OdpowiedzUsuń