poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Nie będzie....

Nie będzie różowych kokardek.

Nie będzie różowej sukienki.

Nie będzie lalek u nas w domu.

Nie będzie zaplatania warkoczy.

Nie będzie uczenia malowania paznokci.

Nie będzie tego jak i wielu innych rzeczy.

A czemu... a no bo w brzuchu jak część z was już wie siedzi  kolejny potemek płci męskiej.  Czy jestem rozczarowana.... Raczej nie. Choć chciałam córkę to czułam od początku że to właśnie będzie kolejny chłopak. Dla dziewczynki nawet bardzo nad imieniem debatowaliśmy. Miał być Franek ale się tyle tych Franków zrobiło  wokół że chyba zrezygnujemy. Pomysłów zbyt wiele nie ma bo nagle się okazało że wiele imion mi się nie podoba albo  mężowi. No cóż mamy jeszcze czas.

Co do samej wizyty u lekarza  to ciśnienie było niestety za wysokie  150/70 leki biorę regularnie 3x1 co 8 godzin ale widzę że powoli ciśnienie wzrasta. Jeśli będą takie skoki i na następnej wizycie też będzie podwyższone to dawka leków zostanie zwiększona i  na  kilka dni do szpitala będę musiała iść. Mam nadzieję że da się tego uniknąć.
Niestety ale robi mi się coraz ciężej, szybko się męczę i zaczynam źle czuć. Winowajcą według mnie jest właśnie podwyższone ciśnienie. Odpoczywam ile mogę, nie wychodzę sama na większe zakupy.   Do końca planowanego rozwiązania  zostało 9 tygodni....  Czas szybko leci.

Antek ostatnio strasznie marudny wręcz momentami nie do zniesienia przezta chorobę. Budzi się w nocy i płacze. W całej buzi miał afty,zresztą dzisiaj  widziałam kolejny nowy wykwit. Ponoć 10 dni ma to wszystko trwać, tak nam powiedziała na piątkowej wizycie pediatra. Mały był 3 dni tylko na mm i herbatkach owocowych. Apetyt już wrócił do normy więc wydaje mi się że i choroba już przemija, choć od dwóch dnido objawów dołączył mu wodnisty katar. Nie lubię jak dzieciaki chorują.

12 komentarzy:

  1. Z płcią zawsze jest loteria, nie ma co się nastawiać :)

    Obserwuję i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam dwa ładne jajeczka na usg :D dwa poprzednie razy pan doktor się nie pomylił więc jestem pewna że to będzie chłopak

      Usuń
  2. No Kochana, będziesz mistrzynią :) A ja już pisałam, ze mam za menża jednego z 3 chłopaków, i umie, i mikser obsłużyć i zmywarkę nastawia, a nie jak mój brat hrabia od dwóch sióstr nic nie potrafi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam męża który ma 2 braci..... wodę na herbatę umie nastawić :D
      Z typowych prac domowych kobiecych to jest noga ale za to prace męskie umie wykonać w 200%.

      Usuń
  3. Chłopaki są fajne ;) Będzie Cię miał kto na rękach nosić, ciężkie prace w domu wykonywać i takie inne bajery hehe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie że są fajne. Jak matka wróci po ciąży to poprzedniej wagi to może i ponoszą, inaczej będzie ciężko :D

      Usuń
  4. Będziesz królową w domu z 4 mężczyznami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z płcią to nigdy nie wiadomo i dobrze robiliście, że nie nastawialiście się na nic konkretnie, potem mogłaby przyjść rozczarowanie, oczywiście fajnie mieć parkę, ale najważniejsze jest zdrowie i szczęśliwe zakończenie ;)
    Z imieniem to ciężki temat, u Nas podobnie co podoba się mnie to mojemu M. nie bardzo.
    Na pewno dojdziecie do jakiegoś porozumienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam dwóch synów i nie ukrywam chciałabym aby trzecia była dziewucha :) ale chłopcy są równie fajni:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, ja mam trzech chłopców. Za drugim razem marzyłam o dziewczynce- nie udało się, za trzecim też. Nie wierzyłam w usg, do końca miałam nadzieję. Też chciałam kokardki, laleczki, sukieneczki. Ale chłopcy są kochani też :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymaj się dzielnie!
    A co do Potomka płci męskiej....będzie niezła drużyna z nich!

    OdpowiedzUsuń