piątek, 31 maja 2013

Dentysta sadysta.

Matka dentystę sadystę z prawdziwego zdażenia dzisiaj odwiedziła. Przeżyła koszmar koszmarów a jak umierała to pomyślała przy porodzie i tak było gorzej.
Matka powiedziała że ząbek boli i to bardzo już całe dwie godziny. Że dwa lata temu lak go leczyła to pani doktor powiedziała że nie daje pewności że nie będzie tam kanału za niedługo trzeba było robić. I że karmi piersią i jak to się ma do znieczulenia i że w takim razie takowe poprosi. Rozwierce i damy znieczulenie...... Rozwiercił pogrzebał pogrzebał (matka płakała, tak wiem duza i płacze..... czasem trzeba) powiedział tak faktycznie do kanałowego pod plombą dziura wielkości krateru była, napchał jakiegoś paskudztwa i powiedział że skoro płaczę i fatycznie boli to może mi dać na koniec znieczulenie......... Ludzie ja mówiłam że boli już dwie godziny...... zawsze dostałam znieczulenie i niech grzebią ile chcą, pierwszy raz się spotkałam że dentysta daje znieczulenie po wykonanych czynnościach. Ciekawe czy tak samo zęby wyrywa...... Nie chcę wiedzieć więcej go nie odwiedzę. Wolę moją starą panią u której nie boli i nie krzyczy że sama jestem sobie winna....... No ludzie, zęby myje codziennie jak bozia kazała, jak coś się pojawia to do dentysty bo zabki mam wrażliwe i kruche a że standardowo nic nie było widać że cos się dzieje pod plombą póki nie boli no to co ja na to poradze...... Jasnowidzem nie jestem i jak się okazało pan też nie był bo musiał rozwiercić bo mi nie wierzył że to ten ząb.....

Terraz matka kona w bólu a właście odżywa, bo znieczulenie przestaje działać i ząb tez przestaje boleć (znieczulenie na końcu zabiegu już nie pomaga :( )

Swoją drogą ojciec dzieci zabrał... Matka go z budowy ściągnęła a tam pracownika zostawił i pojechał po niego z dziećmi. Więc matka odpoczęła troszkę.

A przed nami wizyta małego u dentysty... ale do sadysty nie pojedziemy, miejsce wybrane, na pierwszej wizycie ma być mycie ząbków :) jak będziemy po to relacje zdamy
A wasze pociechy kiedy były pierwszy raz u dentysty????

4 komentarze:

  1. oj współczuje ja bym uciekła od razu jakbym nie dostała znieczulenie na samą myśl mi nie dobrze ! współczuje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez myślałam że ucieknę ale nie bardzo miałam jak. Denerwują mnie teksty w stylu taka pani duża a tak marudzi. A co mam zrobić jak na prawdę bardzo bolało.

      Usuń
  2. ja z Laurka musze sie wybrac...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    Nominowałam Cię do Liebster blog. Szczegóły na moim blogu, zapraszam :D
    www.bittercinname.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń