Słoneczko świeci od samego rana, mama zadowolona bo może wiosna wreszcie przyjdzie.... jak 3 lata temu chodziła z pierwszym w brzuszku to do końca marca śnieg leżał. Za oknem od 3 dni obserwujemy jak sroka zaczyna gniazdo wić, więc to dla nas kolejny zwiastun nadchodzącej już wiosny. A w wiadomościach mama słyszała dzisiaj że od lat obserwujemy przesunięcie pór roku i dlatego tak dużo śniegu na Wielkanoc będzie a na Boże Narodzenie nie mieliśmy ani grama.
Na święta wybieramy się na Śląsk do brata mojego męża. Mama już robi listę żeby to czegoś nie zapomniała zabrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz